Komentarze (3)
Kobieta czuła się głęboko zraniona zachowaniem swego piętnastoletniego syna. Za każdym razem, gdy szli we dwójkę na spacer, on trzymał się kilka kroków przed nią. Czy się jej wstydził? Kiedyś spytała go o to.
- Ależ mamo - odparł zawstydzony - po prostu wyglądasz tak młodo, że boję się, że moi przyjaciele wezmą cię za moją nową dziewczynę.
Jej żal zniknął jak za sprawą czarów.