Najnowsze wpisy, strona 3


gru 13 2007 Puella
Komentarze (2)
Dicta 

"Puella pulchra est"

:) 

dominiksroka   
gru 13 2007 Doktor teologii
Komentarze (0)
    Kiedy ktoś ogłosił, że uzyskał tytuł doktora teologii, Mistrz, którzy lubił się drażnić, spytał z niewinną miną: "Doktor teologii? Co to za choroba?"
dominiksroka   
gru 13 2007 Kilka słów wyjaśnienia
Komentarze (0)
    Różne osoby czytają bajki umieszczone na tym blogu, więc chciałbym wyjaśnić kilka spraw. Napisał je Antony de Mello SI, hinduski jezuita, był psychoterapeutą. Bajki które tutaj umieszczam pochodzą z kilku jego książek, głównie z "Modlitwa żaby" i "Minuta nonsensu". W bajkach tych często występuje postać Mistrza, którego nie można utożsamiać z wyznawcą tylko jednej religii, ale jest to postać o różnych twarzach. Jest hinduskim guru, kapłanem Zen, taoistycznym mędrcem, żydowskim rabinem, chrześcijańskim mnichem, sufickim mistykiem. Tak więc jest to połączenie wielu kultur i tradycji. Jeszcze jest jedna uwaga, by czytać te bajki co najwyżej po jednej, dwóch naraz. Życzę owocnej lektury:)
dominiksroka   
gru 12 2007 Po co chodzisz do Mistrza
Komentarze (0)

    Jeden z przyjaciół spytał studenta uniwersytetu: "Po co chodzisz do Mistrza? Czy on pomoże Ci zarabiać na życie?"

    "Nie, ale dzięki niemu będę wiedział, co zrobić z życiem, kiedy już na nie zarobię", brzmiała odpowiedź. 

dominiksroka   
gru 11 2007 Orzeł
Komentarze (0)

Orzeł    Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt i wyrósł wraz z nimi.

    Orzeł przez całe życie zachowywał się jak kury z podwórka, myśląc, że jest podwórkowych kogutem. Drapał w ziemi szukając glist i robaków. Piał i gdakał. Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu. No bo przecież, czyż nie tak fruwają koguty?

    Minęły lata i orzeł zestarzał się. Pewnego dnia zauważył nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka. Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.

    Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.

    - Co to jest? - zapytał kurę stojącą obok.

    - To jest orzeł, król ptaków - odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym. Ty i ja jesteśmy inni niż on.

    Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał. I umarł, wierząc, że jest kogutem w zagrodzie.

dominiksroka